Jindřich Kopidol
stanie na rękach / akrobatyka powietrzna / Czechy /
Mówi o sobie, że definiuje go słowo „wolność”. Nie tylko ruchu, ale też myśli.
Z wykształcenia jest inżynierem zajmującym się bezpieczeństwem, ale już po pół roku pracy w biurze uznał ją za nudną i zaczął pracować dla grupy cyrkowej – również na wysokościach.
Jako dziecko chciał być nurkiem lub astronautą – już wtedy pociągała go wolność związana z tymi profesjami, ostatecznie odnalazł ją w cyrku.
W szkole podstawowej próbował stania na rękach, a w 2014 roku zakochał się w slackline, skąd już było blisko do chodzenia po linie i innych dyscyplin związanych z balansem, takich jak rola-bola czy drabina ekwilibrystyczna.
W wolnych chwilach podróżuje, uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych, festiwalach, chodzi do sauny i po górach. Lubi też przytulać swojego kota.
O Cyrkulacjach dowiedział się rok temu i już wtedy chciał wziąć w nich udział, ale jego solowa etiuda jeszcze nie była gotowa. W tym roku może dołożyć swoją cegiełkę.